Ford Prefect Ford Prefect
4249
BLOG

Artefakty w czarnych skrzynkach - uzupełnienie

Ford Prefect Ford Prefect Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 49

Dwa miesiące temu zamieściłem tekst "Artefakty w czarnych skrzynkach - interpretacja fizyczna", w którym przedstawiłem swoje przemyślenia nad kształtem niektórych zapisów z czarnych skrzynek Tu 154 rozbitego pod Smoleńskiem. Przedstawiłem tam wykresy obrazujące obroty turbin niskiego ciśnienia silników oraz wychylenie steru kierunku. Oba mają wyraźny skok wartości w mniej więcej tej samej chwili czasu. Uznałem, że są one wynikiem raczej zakłócenia pomiaru, niż obrazem rzeczywistego zdarzenia. Dyskusja była ciekawa, szczególnie zastanowił mnie bardzo silny opór przed przyjęciem możliwości, że jakikolwiek zapis w czarnych skrzynkach może nie oddawać tego co działo się tam naprawdę, zwłaszcza w momencie, w którym według niektórych miał miejsce jeden z "wielkich wstrząsów".

Przyjrzyjmy się tym razem wartościom zapisanym w ATM-QAR.



Silniki

Ponownie prezentuję wykres obrotów turbin niskiego ciśnienia silników powstały na podstawie Figure 25 z angielskiej wersji raportu MAK ze strony 70, przy czym została nieco zmieniona konwencja kolorów względem wykresu MAK: silnik nr 1 - zielony, silnik nr 2 - czerwony i silnik nr 3 - niebieski. Czarne kółka oznaczają rzeczywiste pomiary w skrzynkach, wykonywane dla każdego silnika z osobna co pół sekundy, natomiast łączące linie są tylko pomocą wizualną.
wykres obrotów silników wg MAK
Gdyby nie pomiary zaznaczone na pomarańczowym tle, otrzymalibyśmy obraz normalnego rozpędzania silników po przestawieniu dźwigni sterujących. Czy te pomiary mogą być błędne? Okazuje się, że dość istotną wskazówkę dają wykresy zamieszczone w raporcie naszej KBWLLP, a konkretnie w załączniku nr 4 - Technika Lotnicza I Jej Eksploatacja na stronie 633 (rysunek 38). Pośród innych wykresów można tam znaleźć przebieg obrotów turbiny niskiego ciśnienia dla silnika nr 1 (lewy). Z pewnym zdziwieniem, można zauważyć, że nie ma on pokazanego w poprzednim rysunku skoku obrotów, zamiast tego narastają one dość płynnie, aż do widocznego na końcu załamania (postaram się tym zająć w przyszłości).

Na poniższym rysunku zielony wykres, to to obroty silnika nr 1 z wykresu MAK. Pod nim wkleiłem powiększony fragment wykresu z raportu KBWLLP. Dodatkowo ten sam wykres podłożyłem w tle zrobionego na podstawie raportu MAK.
porównanie obrotów turbiny niskiego ciśnienia wg raportów MAK i KBWLLP
Rejestrator ATM-QAR nie zanotował skoków zapisanych przez rejestrator MŁP-14-5.



Ster kierunku

Wykres wychylenia steru kierunku w podobnym momencie zawiera niespodziewany skok wartości i znowu odrzucenie tego, prawdopodobnie błędnego, zapisu daje bardziej naturalny przebieg parametru.
wychylenie steru kierunku z raportu MAK
Podobnie, jak poprzednio, możemy zestawić wykresy pochodzące z raportów MAK i KBWLLP. Tym razem wykorzystałem wykres umieszczony w załączniku nr 4 - Technika Lotnicza I Jej Eksploatacja na stronie 590 (rysunek 25). Tak samo jak poprzednio, wykres z ATM-QAR został powiększony w celu zgrania skali z wykresem pochodzącym z raportu MAK i umieszczony zarówno pod jak i w tle. Wyraźnie widoczny jest brak skoku wartości na wykresie z raportu KBWLLP.
porównanie wykresów wychylenia steru kierunku z raportów MAK i KBWLLP
Rejestrator ATM-QAR nie zanotował skoków zapisanych przez rejestrator MŁP-14-5.



Przechylenie

Trzeba jednak być ostrożnym, nie zawsze dane ATM-QAR są bardziej wiarygodne. W przypadku przechylenia, wykres z raportu MAK ma w miarę płynny przebieg (chociaż z wyraźnie zarysowanymi błędami kwantyzacji), a wykres z raportu KBWLLP ma skoki wartości, które potraktowane dosłownie, dają obraz niemożliwego fizycznie zachowania samolotu.
wykresy roll
Więcej na temat wykresu przechylenia pisałem w "Artefakty w czarnych skrzynkach - przechylenie" i "Artefakty w czarnych skrzynkach - mrożenie QAR", nie będę więc dublował tu informacji tam zawartych.



Podsumowanie

Obroty silników i steru kierunku w określonym przedziale czasu (na czterech pierwszych rysunkach wyróżnionym blado-pomarańczowym tłem), w raporcie MAK wykazują skok wartości będący, na co wszystko wskazuje, zakłóceniem o podłożu elektrycznym lub elektronicznym. Zakłócenia te występują w czasie wielkiego skoku wartości na wykresie przeciążenia pionowego. Dlaczego jego geneza ma być całkiem odmienna od pozostałych? Uważam, że najprostszym i właściwie jedynym logicznie wytłumaczeniem różnic między wykresami jest zaakceptowanie istnienia zakłóceń i przekłamań o charakterze elektryczno-elektronicznym. W przeciwnym razie musimy odrzucić autentyczność tych danych i porzucić nadzieję jakichkolwiek sensownych badań.

Powyższe informacje mogłyby być wkomponowane do tekstu "Artefakty w czarnych skrzynkach - interpretacja fizyczna", chciałem jednak ułatwić komentującym zauważenie pojawienia się nowych treści, dzięki czemu będą mieli większą szansę ustosunkować się do nich.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka